Panczenista zwyciężył w Tour de Pologne Amatorów

Poniedziałek, 18 lipca 2016 22:58

Sebastian Druszkiewicz wygrał tegoroczny Tour de Pologne Amatorów. Panczenista, olimpijczyk z Vancouver i Soczi triumfował z czasem 58:33. Mimo niezwykle trudnych warunków pogodowych w wyścigu wystartowało około półtora tysiąca kolarzy.

„Podziw dla wszystkich, którzy ukończyli wyścig. Nie było łatwo.” – powiedział na mecie zwycięzca. Określenie „Nie było łatwo” to eufemizm, bo warunki na trasie były ekstremalne. Przenikliwe zimno i padający non stop deszcz w połączeniu z arcytrudną rundą królewskiego etapu Tour de Pologne były ogromnym wyzwaniem dla wszystkich. „Osiem, dziewięć stopni, ściana deszczu, warunki były rzeczywiście bardzo trudne. Wszyscy jechali bardzo dojrzale i spokojnie. A już teraz podczas dekoracji widać mnóstwo uśmiechniętych twarzy. To dowód na to, że udział w Tour de Pologne Amatorów przynosi wiele radości.” – cieszył się Czesław Lang, który dystans pokonał w czasie 1:13:16 i zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej.

Najszybszy ze wszystkich okazał się Sebastian Druszkiewicz (IN MOGILANY CYCLING TEAM), który dystans 31,8 km pokonał w wyśmienitym czasie 58:33. „Śmiejemy się ze znajomymi, że wygrałem, bo było mi zbyt zimno w ręce, żeby hamować. Teraz właściwie codziennie jeżdżę na rowerze, bo dla mnie to 90 procent przygotowań do sezonu zimowego, łyżwiarskiego. Rower to dla mnie główny element przygotowań.” – mówił Druszkiewicz, który startował na zimowych igrzyskach olimpijskich w Vancouver i Soczi. Drugie miejsce zajął Piotr Tomana (WLKS Krakus BBC CZAJA), 1:02:18, a trzecie Hubert Semczuk (MW INVEST GROUP), z czasem 1:02:59. Najszybszą zawodniczką okazała się Katarzyna Polakowska (Bikeholicy Tines), 1:16:18.

Kolarze wystartowali sprzed kompleksu BUKOVINA Resort o godzinie 9:40. Po starcie honorowym przejechali do Poronina, gdzie zaczęło się prawdziwe ściganie. Na trasie znalazły się dwa bardzo wymagające podjazdy – Ząb i Ściana BUKOVINA. Ale najbardziej we znaki dawały się chłód i deszcz. „Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek kolarze Tour de Pologne Amatorów ścigali się w tak trudnych warunkach. Wszystkim, który dali radę, którzy wytrzymali, postanowili spróbować, należą się ogromne słowa uznania” – mówił spiker Tour de Pologne Dariusz Maląg. Tym razem nie wynik, ale sam udział był największym powodem do satysfakcji. Sponsorem głównym Tour de Pologne Amatorów jest TAURON.

źródło: materiał prasowy

komentarze
reklama